Relacja z obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na Wyspach Brytyjskich 4-5 marca 2017 r.

9 min czytania

Początek marca w Anglii jest często nużącym się czasem oczekiwania na wiosnę. Po szarych, pochmurnych i deszczowych dniach czekamy pełni nadziei na słoneczne chwile, które rozświetlą nasze życie, napełniając nas ciepłem i radością.

 

Ponad siedem dekad temu, nasi rodacy przepełnieni wiarą, również oczekiwali powrotu do normalnego życia po okrutnych latach okupacji niemieckiej. Bo przecież Polski Żołnierz walczył na Kresach o swoje miasta, walczył na wszystkich frontach, biorąc udział w kluczowych operacjach i walkach w wyzwalaniu poszczególnych krajów Europy zmierzając do swojej Ojczyzny. Rzeczywistość jednak nie pozostawiła złudzeń…

„… Za dywizję wołyńską, nie kwiaty i wianki –
     Szubienica w Lublinie. Ojczyste Majdanki.
     Za sygnał na północy, bój pod Nowogródkiem –
     Długi urlop w więzieniu. Długi i ze skutkiem.
     Za bój o naszą Rossę, Ostrą Bramę, Wilno –
     Sucha gałąź lub zsyłka na rozpacz bezsilną…”

Kazimierz Wierzyński „Na rozwiązanie Armii Krajowej” luty 1945 r.

 

Wraz z Armią Czerwoną idącą przez polskie ziemie od wschodu, wlewa się komunizm i wbrew woli społeczeństwa polskiego instaluje się „nowa władza” podporządkowana ZSRR. Rusza machina represji. Na bazie poakowskich oddziałów tworzy się zbrojne podziemie antykomunistyczne, którego początki sięgają 1944 roku. Podziemie Niepodległościowe stawia czynny opór przeciw zniewoleniu i narzuceniu siłą nowego systemu politycznego. Do walki przeciw Żołnierzom Podziemia użyte zostają min.: jednostki frontowe NKWD, jednostki LWP, siły MBP, KBW, UB i MO. Tysiące Polaków już przebywa w sowieckich łagrach po wcześniejszych tzw. „wyrokach”. Równolegle trwają sfingowane procesy dowódców i żołnierzy niewygodnych dla władzy komunistycznej. W ubeckich katowniach ginie z rąk oprawców min.: gen. Emil Fieldorf, mjr. Zygmunt Szendzielarz, rtm. Witold Pilecki, kpt. Stanisław Sojczyński, sanitariuszka Danuta Siedzikówna i tysiące mniej znanych Polskich Bohaterów.

Po dziś dzień wielu jeszcze spoczywa gdzieś w bezimiennej mogile. Represje nie ominęły także rodzin żołnierzy, osób cywilnych i wszystkich, którzy nie godzili się z nowym porządkiem. Ostatnim żołnierzem podziemia antykomunistycznego był sierż. Józef Franczak, który poległ dnia 21 października 1963 roku w podjeździe SB i ZOMO.

Od 2011 roku, 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto jest upamiętnieniem wszystkich żołnierzy podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego, którzy godnie walczyli o suwerenność własnej Ojczyzny, za co skutecznie byli wymazywani z naszej historii w całym okresie Polski Ludowej.

Polski Klub Miłośników Historii „Orzeł Biały” zorganizował dwudniowe uroczystości upamiętniające powstanie antykomunistyczne w Polsce, oddając hołd Żołnierzom Niezłomnym.                                                                                                                                                  W tym roku mieliśmy zaszczyt gościć przedstawicieli Zarządu Głównego Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej z Warszawy (SŁŻAK) – panią Barbarę Pieniek oraz Monikę Roguską, którzy towarzyszyli naszym drogim Kombatantom: pani mjr Stanisławie Kociełowicz – w latach okupacji harcerka konspiracyjnego ZHP w Wilnie oraz pana mjr Antoniego Łapińskiego – weterana 3DSK. Oczekiwaliśmy również pana kpt. Lecha Rudzińskiego, żołnierza IV i V Brygady Wileńskiej, który ze względów zdrowotnych w ostatnich dniach musiał odwołać swój przyjazd na Wyspy  

Lechu, życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia!

4 marca wybraliśmy się do Londynu liczniejszą grupą, gdzie wśród delegacji SŁŻAK z Warszawy był z nami pan ppor. Zygmunt Tylunas – weteran z 1 PDPanc. oraz przedstawiciele PKMH: Beata Sobota, Ireneusz Gałka, Rafał i Robert Dolny, Marek Wierzbicki. Tradycyjnie, tegoroczne obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęliśmy od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod Pomnikiem Katyńskim na Cmentarzu Gunnersbury.

Następnie odwiedziliśmy naszych przyjaciół Państwa Danutę i Czesława Kamińskich (pan ppor. Czesław Kamiński – weteran 1 PDPanc.). W serdecznej atmosferze i pod wielkim wrażeniem mieliśmy wszyscy niebywałą okazję wysłuchać tak wzruszających historii podczas tego niecodziennego spotkania łączniczki z AK, dwóch „Maczkowców” i jednego „Andersowca”. Tak wiele dróg, jedna sprawa i cel – wolna i niepodległa Polska…

Kolejnym punktem była wizyta w Instytucie Józefa Piłsudskiego, gdzie powitała naszych drogich Kombatantów pani Anna Stefanicka. To kameralne Muzeum zrobiło na wszystkich spore wrażenie swoim urokiem, bogactwem eksponatów i archiwów. Szczególną uwagę przykuł unikatowy egzemplarz Enigmy, to naturalnie przywołało wspomnienia o niepodważalnym sukcesie polskich kryptologów, co niewątpliwie przyczyniło się do zwycięstwa Aliantów w II wojnie światowej.

Kulminacyjnym wydarzeniem sobotnich obchodów była uroczystość w Polskiej Szkole im. Św. Królowej Jadwigi w Forest Gate prowadzonej przez panią dyrektor Elżbietę Barrass. Uczestniczyliśmy w uroczystej akademii upamiętniającej Żołnierzy Wyklętych przygotowanej przez uczniów szkoły, gdzie gośćmi honorowymi byli weterani z Polski, z Brighton i z Ilford. Łzy wzruszenia pojawiły się słysząc i widząc te malutkie dzieci, których przecież pierwszym językiem jest język angielski, w ich artystycznych występach opowiadających o bohaterstwie Żołnierzy Niezłomnych. Piękne i ważne słowa o miłości do Ojczyzny skierowali do nas wszystkich nasi wspaniali Kombatanci. Całą uroczystość uświetnił występ chóru, z którym wspólnie śpiewaliśmy pieśni patriotyczne. Byliśmy wszyscy bardzo wzruszeni i naprawdę szczęśliwi, widząc tak przygotowaną młodzież. Dziękujemy pani dyrektor,  wszystkim nauczycielom, rodzicom i dzieciom za tak przepięknie przeprowadzoną uroczystość i serdeczne przyjęcie. 

Po uroczystej akademii w Szkole Polskiej udaliśmy się na spotkanie z Polonią zorganizowane przez Polską Sekcję Charytatywną, którą prowadzi pani Irena Płóciennik w Domu Parafialnym w Ilford. Uroczysty obiad, przemowy naszych Kombatantów i przejmujące rozmowy, gdzie przewijały się na przemian wątki Kresowe i konspiracyjne. Było wiele wzruszeń ale też i radości wśród tych wszystkich wspaniałych ludzi, których losy w różny sposób się przeplatały.

Drugi dzień obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęliśmy w niedzielę 5 marca uroczystą mszą św. w Kościele St. Mary Magdalene w Brighton w asyście Pocztów Sztandarowych reprezentujących Koła Stowarzyszenia Przyjaciół Polskich Weteranów nr 309 z Southampton w składzie Tomasz Kaźmierski i Edward Niziołek oraz Koła SPPW nr 11 Środkowy Wschód z Londynu w składzie Henryk Budzyński. Ksiądz Tadeusz Białas wygłosił piękną homilię poświęconą Żołnierzom Niezłomnym i ich tragicznym losom. Mszę św. zakończyliśmy pieśnią „Boże coś Polskę” mając łzy w oczach z myślami o Bohaterach, którym nie dane było doczekać wolnej Ojczyzny.

Następnie przeszliśmy w towarzystwie przedstawicieli organizacji polonijnych min. licznej grupy SPPW Southampton z Krysią Jenvey, Katarzyną Korniak, Rafałem Sawulskim, Agnieszką Michalską reprezentującą Polską Szkołę im. Powstańców Listopadowych oraz przedstawicielem 307 Squadron Projekt Andrzejem Michalskim do Domu Polskiego, gdzie rozpoczęła się druga część obchodów. Powitanie i przedstawienie gości honorowych. Akademię rozpoczęła przemówieniem poświęconym żołnierzom podziemia antykomunistycznego Konsul przy Ambasadzie RP w Londynie pani Magdalena Miluska, następnie pani Barbara Pieniek ze Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy AK i  pan Wiktor Moszczyński – Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Polskich Weteranów przybliżył nam znaczenie Dnia Pamięci ŻW. Kolejno wsłuchiwaliśmy się we wspomnienia mjr Stanisławy Kociełowicz i mjr Antoniego Łapińskiego. Dla naszych gości honorowych program artystyczny przygotowały harcerki z drużyny „Bzura” ZHP Brighton pod przewodnictwem druhny Joanny Kudryś.

Pamięć o Bohaterach poległych w walce i pomordowanych w ubeckich katowniach uczciliśmy minutą ciszy i zakończyliśmy tę część uroczystości Hymnem Narodowym.

Po oficjalnych częściach uroczystości przyszedł czas na rozmowy i bliższe poznanie historii naszych gości honorowych oraz wojskowy poczęstunek w postaci pysznej grochówki i domowych wypieków, który przygotowali nasi niezawodni przedstawiciele Polskiej Sekcji Charytatywnej na Południowym Wybrzeżu: Barbara i Krzysztof Mikołaszek, Katarzyna Chaniewska i Lidia Gitel. Podczas tej części zaprezentowane zostało umundurowanie żołnierza polskiego oraz prezentacja historycznych eksponatów z okresu 1930-1950. W serdecznej atmosferze nasze dwudniowe obchody upamiętniające naszych Bohaterów dobiegły końca.

Dziękujemy wszystkim gościom z Polski, z Londynu, z Southampton, z Portsmouth, z Eastbourne, z Hastings oraz Brighton za przybycie i uczestnictwo w uroczystościach, za tak serdeczne i ciepłe przyjęcie naszych Weteranów wszędzie, gdzie się pojawili, za współpracę z przedstawicielami organizacji, z którymi mieliśmy przyjemność przygotować poszczególne etapy tegorocznych obchodów.  Był to dla nas ogromny zaszczyt móc wspólnie uczcić pamięć i oddać należny hołd Bohaterom Niezłomnym, dla których Bóg, Honor i Ojczyzna były wartościami nadrzędnymi w życiu.

 

Autor: Beata Sobota

Zdjęcia: Monika Roguska, Beata Sobota

 

Udostępnij ten Artykuł