Do wigilii Świąt Bożego Narodzenia trwała akcja przekazywania paczek świątecznych do polskich domów na dawnych Kresach Rzeczypospolitej w Grodnie, Lidzie, Nowogródku i innych miejscowościach obecnej Białorusi. Bardzo wielu Polaków mieszkających w Polsce nastawionych patriotycznie nie zawiodło. Wiele paczek świątecznych zgromadzili mieszkańcy powiatu Wołomin składając je w Domu Kultury przed wysłaniem. Szczególne wyrazy uznania i podziękowania należą się dla Pani Marzeny Małek, Wioletty Obuchowskiej oraz Moniki Brzezińskiej za kierowanie zbiórką oraz segregację i pakowanie paczek. Wśród darczyńców nie zabrakło również kibiców Klubu „LEGIA” oraz jak co roku państwa Bożeny i Krzysztofa Dziedzic, którzy zorganizowali zbiórkę bardzo wartościowych paczek wśród znajomych i dołączając swoje przekazali do transportu na Białoruś. Ten dar serca w postaci dużej ilości paczek świątecznych przygotowała również patriotyczna młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku, którego dyrektorką jest Pani Grażyna Złocka-Korzeniewska, a koordynatorem akcji Pani Barbara Świętońska. Kilku mieszkańców różnych regionów Polski przekazało na miarę swoich możliwości środki finansowe na zakup prezentów świątecznych dla Polaków na Białorusi. Wszystkie paczki świąteczne dotarły na czas do domów kombatantów na Białorusi. Rozprowadzaniem paczek kierowała Pani kpt Weronika Sebastianowicz – prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi. Sędziwi żyjący polscy żołnierze i rodziny pomordowanych bądź zmarłych żołnierzy ze wzruszeniem przyjmowali paczki świąteczne. Bohaterowie są usatysfakcjonowani pamięcią o nich i wyrażają wdzięczność za ten dar serca rodaków.
Jak pisał ksiądz Jan Twardowski w swoich utworach Bóg prosi o miłość bliźniego przede wszystkim dla najsłabszych. Miłość między ludźmi jest radością świata, słońcem życia, wesołą melodią – twierdził Bolesław Prus. Ci żołnierze, którzy bronili Kresów Rzeczypospolitej oddawali życie za ojczyznę, przelewali krew, spędzili długie lata życia w niewoli w łagrach syberyjskich nie są zapomniani i to jest bardzo ważne.
Zarząd Stowarzyszenia Łagierników
Żołnierzy AK