Na dzień 27 kwietnia 2014 r. jest zapowiedziana w Rzymie kanonizacja naszego wielkiego rodaka, który najwyżej ze wszystkich Polaków wyniósł do chwały naszą Ojczyznę swoją osobowością, swoją wielkością, swoją miłością do Boga. To jemu Bóg powierzył pasterzowanie Kościołowi Rzymsko – Katolickiemu przez długie lata. To dzięki niemu został obalony nieludzki totalitarny ustrój komunistyczny. To On wyniósł do sławy Armię Krajową – zbrojne ramię Polskiego Państwa Podziemnego nazywając ją perłą w historii narodu polskiego. Tę największą podziemną armię Europy walcząca o wolność Polski mordowaną z zaciekłością przez 2 okupantów: niemieckiego i sowieckiego oraz zbrodniarzy z komunistycznego PRL.
Karol Wojtyła przyszedł na świat 18 maja 1920 r. w Wadowicach. Od najmłodszych lat wyróżniał się pilnością w nauce, zdolnościami językowymi, a także literackimi i talentem dramatycznym. W okresie młodości pasją jego stały się górskie wycieczki i narciarstwo w ukochanych Tatrach oraz wyprawy kajakowe na Mazurach. W dzieciństwie nie ominęły go również osobiste tragedie, albowiem kiedy miał dziewięć lat zmarła mu matka, a następnie ukochany brat Edmund. W 1938 roku Karol Wojtyła wraz z ojcem przeniósł się do Krakowa i rozpoczął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas okupacji hitlerowskiej kontynuował naukę na tajnym uniwersytecie angażując się również w działalność konspiracyjną. Pomimo sukcesów scenicznych w Teatrze Rapsodycznym Karol Wojtyła porzucił karierę aktorską i wstąpił do seminarium duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał 1 listopada 1946 r. Po wojnie wsławił się działalnością w krakowskiej Nowej Hucie gdzie jako biskup zmagał się z władzami komunistycznymi chcącymi uniemożliwić budowę kościoła w tej robotniczej dzielnicy. W tym czasie był w różnoraki sposób prześladowany i szykanowany przez zbrodniarzy PRL. Walcząc z ateistycznym, komunistycznym systemem zniewolenia człowieka otrzymywał kolejne godności kościelne. W 1958 roku mianowany został krakowskim biskupem pomocniczym, a w 1964 r. arcybiskupem ordynariuszem krakowskim. W 1964 roku wyniesiony został do godności kardynalskiej. Równocześnie Karol Wojtyła dał się poznać jako wielki myśliciel i pedagog. Przez wiele lat był profesorem wykładowcą etyki i teologii chrześcijańskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Od 1962 roku w gronie największych teologów brał udział w pracach przełomowego dla Kościoła Katolickiego II Soboru Watykańskiego. 16 października 1978 roku nad Kaplicą Sykstyńską Watykanu uniósł się biały dym zwiastujący wybór nowego papieża. Wkrótce z okna bazyliki ŚW. Piotra kardynał Pericle Felici wypowiedział pamiętne słowa: Habemus papam! (Mamy papieża). Był nim przybysz z kraju środkowo wschodniej Europy ciemiężonej przez sowieckiego okupanta – kardynał Karol Wojtyła – nowy papież Jan Paweł II. Wybór Karola Wojtyły na tron piotrowy w 1978 r. był dla niego samego, a także dla całego świata dużym zaskoczeniem ponieważ od kilku wieków na tronie papieskim zasiadał jeden z biskupów włoskich, którzy posiadali liczebną przewagę w gronie kardynałów. Jak widać czuwała Opatrzność Boża ażeby pojawił się wielki człowiek, który obali barbarzyński, totalitarny system niewoli. Wtedy rozpoczął się najbardziej niezwykły i jeden z najdłuższych pontyfikatów w dziejach naszego Kościoła. Papież Polak w przeciwieństwie do większości swoich poprzedników często opuszczał mury Watykanu by wyruszać w trwające przez ćwierć wieku pielgrzymki do wiernych na całym świecie. Nie wpuściła go jedynie Rosja, w której pogrobowcy komunizmu nadal byli w większości. Wśród licznych jego pielgrzymek w sposób szczególny zapisało się 8 wizyt w Ojczyźnie. Wyjątkowe były zwłaszcza trzy pierwsze jeszcze w czasach komunizmu, do którego obalenia Jan Paweł II niewątpliwie w wydatny sposób się przyczynił głosząc rodakom przesłanie nadziei i wolności. Już podczas pierwszej papieskiej wizyty w Warszawie w 1979 roku z ust Ojca Świętego padły pamiętne słowa wezwania do Boga: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”
13 maja 1981 roku miał miejsce najtragiczniejszy moment pontyfikatu Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra papież został postrzelony 3 kulami przez tureckiego zamachowca Ali Agcę. Wszystkie okoliczności wskazują, że mocodawcami zbrodniarza były sowieckie służby specjalne. Mordercy z Kremla nie mogli znieść skutecznej walki papieża Jana Pawła II z ustrojem komunistycznym i jego wpływem na ludzi pracy, na wspieranie polskiej konspiracji – NSZZ Solidarność.
Opatrzność Boża czuwała nad wielkim Polakiem bo miał jeszcze wiele czynów dokonać dla dobra człowieka. Cały jego pontyfikat był bowiem przepełniony miłością dla bliźnich, dla chorych, dla ubogich, dla cierpiących, dla zniewolonych. Pochylał się nad każdym biednym człowiekiem. Na swojej drodze nie zapominał o nikim czyniąc wiele cudów.
Pontyfikat i życie Jana Pawła II pełne dobra, wartości humanitarnych dobiegło końca 2 kwietnia 2005 roku. Pogrzeb, który odbył się 6 dni później przyciągnął niezliczone rzesze wiernych z całego świata, w tym rzesze Polaków, którzy dali świadectwo świętości zmarłego głośnym wołaniem „Sancto subito” (święty natychmiast) kiedy na Placu św. Piotra sama zamknęła się księga życia wielkiego Papieża.
Po śmierci wyniesiony został na ołtarze jako błogosławiony. Teraz po wszechstronnym zbadaniu jego cudownych czynów zostanie kanonizowany jako święty Kościoła Rzymsko – Katolickiego.
Teraz Ojciec Święty jest obecnie na niebiańskiej łące przy Bogu, którego kochał i wielbił przez całe życie i czuwa nad losem Polski, z której korzeni wyrósł.
Prezes
Andrzej Siedlecki